Praca doradcy finansowego
21 maj

Wiele nasłuchałam się na temat wysokich zarobków, jakie miałam  otrzymywać pracując w zawodzie doradcy finansowego w Bytomiu. Było to główną przyczyną poszukiwania zatrudnienia właśnie w tym zawodzie. Po 6 miesiącach pracy w dużej placówce doradztwa finansowego pytam: gdzie są moje pieniądze? Gdzie te kokosy, które wszyscy mi obiecywali?

Niestety, do tej pory moja miesięczna pensja rzadko kiedy przekroczyła 2,5 tysiąca złotych netto. Podejrzewam, że ci, którzy pracują w zawodzie doradcy dłużej, doradca finansowy Bytom, zarabiają trochę więcej, jednak nadal nie są to kwoty, o jakich marzyłam. Nie jestem szalona, nie liczę na pięć tysięcy złotych miesięcznie już na początku swojej kariery, jednak 3,5 tysiąca byłoby w sam raz: wystarczyłoby na spłatę raty mieszkania, opłacenie rachunków, jedzenie i parę dodatkowych przyjemności. Comiesięczne 2,5 tysiąca ledwo wystarcza na podstawowe potrzeby, o odłożeniu czegokolwiek nie ma już jednak mowy.

Praca sama w sobie nie jest zła – lubię swój codzienny zakres obowiązków, spotkania z klientami, czuwanie nad realizacją planów finansowych i profesjonalizm, jakim muszę się cechować w każdym momencie swojego dnia. Przyjemność sprawia mi dbanie o wygląd zewnętrzny tak ważny w moim zawodzie. Niemniej, wydaje mi się, że za 2,5 tysiąca miesięcznie mogłabym znaleźć o wiele ciekawszą i bardziej zgodną z moimi zainteresowaniami pracę. Poczekam jeszcze parę miesięcy i jeśli nic się nie zmieni to złożę wymówienie i poszukam czegoś innego. Może w końcu pójdę na kurs masażystki, o którym zawsze myślałam, lub otworzę własny butik?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *